W Holandii jest to samo , jak im mam sprzedać to liczą po najniższej cenie , ale jak mi zabraknie muszę od nich kupić o 100% drożej , dlatego nie sprzedaję tylko w ogrodzie zainstalowałem lampy ogrodowe , oświetlam cały dom i mam na nich wyrąbanePompy ciepła i fotowoltaika to jedno wielkie oszustwo..... A w PL tylko atom, TYLKO!! Bylem w Indiach I Tam siedza wszystkie wielkie firmy które w UE są uznawane za ekologiczne.....a tam nowe ma żadnej ekologii. Czysta hipokryzja i oszustwoBo tacy właściciele to osły bez własnego rozumu: PV jest spoko ale instalacja musi być skrojona pod maksymalną autokonsumpcję i bez przewymiarowania. Np.dwa https://udraznianie.ovh/udraznianie-rur-lomianki-2/  mikroinwertery, do tego 8 paneli 400Wp (koszt tego to jakieś 12-14tyś): 4 na wschód i 4 na zachód i wtedy od świtu do zmierzchu mamy z nich prąd w autokonsumpcji. A tylko nadmiar będzie wysyłany do sieci.Caly problem z winy Pisu Wystarczylo pozwolic na moc PV rowna zuzyciu z poprzedniego roku i byloby ok

A tak chcieli jak najszybciej uzyskac procent udzialu zielonej energii Kazda instalacji byla robiona na maksymalna wartosc do 10 k nawet jak zuzycie roczne bylo3-4k Siec nie jest w stanie odebrac nadprodukcji i klienci na nowych zasadach maja problem Ci na starych zacieraja raczki majac magazyn prktycznie za darmo, Każdy powinien posiadać swój magazyn energii i po sprawie produkując prąd na poziomie 3-4kw/h masz pewność że baterie które posiadasz czyli ok 6kw wystarcza Ci na ok 1.5 dnia lub 2 a jeśli mieszkasz w terenach gdzie wieje to tylko farmy wiatrowe że dwie i masz jesteś samo wystarczalny bez prądu od oszustów. Bez sensu lamenty . Panele świetnie pracują z bateriami . W dzień ładują wieczorem oddają prąd na twoje użycie . Wał dla złodzej z elektrowni zostaje nic nie płacę jeszcze sąsiadowi sprzedajeA to wszystko co tu się mówi, liczy, kalkuluje to o kant tyłka  roztrzaść gdy sieć elektryczna nie jest w stanie odebrac mojej energii za trafo. Falownik się wyłącza i lecicie za zero. Dopóki nie przestaną rozdawać kasy nierobom zamiast inwestować w sieci energetyczne tak będzie. Energii nie można zmagazynować ale można ją sprzedać komuś w UE pod warunkiem, że sieć na to pozwoli. Jak to system nieprzewidywalny? Od początku mówię, że PV to nabijanie ludzi w butelkę, a jest to najdroższa forma produkcji energii. Zarabiają tylko dystrybutorzy instalacji i zakłady energetyczne. Nikt inny. To ja mam pytanie, po jaką cholerę są liczniki? To tak, jak bym jechał samochodem 20 km/h, zatrzymał mnie policjant i powiedział, że jechałem 120 km/h, a jak bym go zapytał na jakiej podstawie tak twierdzi, odpowiedział że jest to prędkość zbilansowana! A co wy myślicie skąd oni biorą na to wszystko.Przybylo nam w dwa lata kilka milionow pobierających i ciągle przybywa.To są dodatkowe udrażnianie zlewu otwock  miliardy skąd ktoś powie UE no nie oni płacą maks 100 dolarów miesięcznie a resztę kto dokłada przecież to nawet nie pokrywa 500plus a zaraz 800 plus.Nie wiem czy to jest sprawdzanie narodu Polskiego ile jeszcze zniosą albo chcą nas wypędzić na torby i podwójny podatek. Bez magazynu energii na co najmniej 30 % produkowanej energii to nie ma sensu . lepiej podpisać długoterminową umowę na dostawę ze stabilnym dostawcą. , a w to miejsce kupić oszczędnego diesla ze znaczkiem vw , volwo , itp.